lokalna, szkolna stacja detekcyjna


Aparatura wielkopękowa, jaką chcemy zbudować w Waszej szkole składać się będzie z czterech takich detektorów rozstawionych w niewielkich (~10m) odległościach od siebie i prostego układu rejestrującego ciekawe przypadki. Oczywiście przejście pojedynczej cząstki przez licznik jest też ciekawym przypadkiem. Jest tych przypadków jednak kilkadziesiąt na sekundę. Odpowiadają one pojedynczym cząstkom wtórnym promieniowania kosmicznego, o jakich wspominaliśmy. Będziemy je zliczać, zapisywać i w planach mamy system monitorowania pogody kosmicznej, ale o tym przy innej okazji. Ciekawszymi przypadkami będą jednoczesne trafienia jakiś cząstek w dwa (trzy/cztery) detektory. Będzie to znaczyło, że najpewniej właśnie nasza aparatura trafiona została przez wielki pęk. Takie trafienia nie będą zbyt częste. Informacja o tym będzie oczywiście zapisywana i ostatecznie transmitowana dużych, globalnych bazy danych.

Logika szkolnej stacji detekcyjnej pokazana jest na rysunku.

Uformowane sygnały z czterech detektorów o odpowiedniej długości doprowadzane są do wejść sześciu bramek logicznych w taki sposób, że jeśli jakiekolwiek dwa detektory zarejestrują cząstki w mniej więcej tym samym czasie (szczegóły pod linkiem "detektory") to na którejś z tych sześciu bramek pojawi się impuls generujący sygnał wyzwalający zapis stanów wszystkich bramek do szybkiego rejestru i uruchamiający przesyłanie tej informacji do pamięci, czy to komputera, czy karty pamięci, którą się potem odczyta off-line.

Dodatkowo mikrokomputer monitoruje też częstość sygnałów z każdego detektora, co ma przede wszystkim znaczenie diagnostyczne i pozwala wykrywać ewentualne awarie któregoś z elementów stacji.

Stacji detekcyjnych ma powstać wiele, bardzo wiele. Na tym polega istota Projektu CREDO. Wszystkie stacje będą przesyłały swoje dane najpierw do serwera projektu CRDO-Maze, a w dalszej kolejności do centralnego serwera projektu CREDO, gdzie będą ją mogli uwzględnić w swoich pracach fizycy, ale będzie ona też dostępna całemu światu, jeśli tylko świat będzie chciał ją wykorzystać.